karolzet

napisał o Brazil

Część osób patrzy na ten film pod kątem "Roku 1984", a nie jest to moim skromnym zdaniem do końca słuszne, gdyż nietypowy totalitaryzm (okraszony nutką starej, brytyjskiej elegancji) przedstawiony w filmie nie jest rdzeniem filmu. Istotą filmu jest wyniszczenie człowieka, zabicie jego pragnień i marzeń w świecie, w którym zaczyna dominować organizacja i formalizacja. Okrutny totalitaryzm jest tylko tłem, który ma uwypuklić upadek świata głównego bohatera, jednak jego los można by bardzo łatwo przenieść na dzisiejszy świat korporacyjny co czyni ten film uniwersalnym. Kluczem do zrozumienia są sny głównego bohatera, które wyraźnie prezentują proces jego unieszczęśliwiania, gdy splot wydarzeń zmusza go do coraz głębszego wchodzenia w interakcje z nadmiernie sformalizowanym systemem.